Z górnej półki #11

Po co nam post? Jaki rodzaj postu ma sens i kiedy należy go podjąć? Jaki post bardziej szkodzi niż pomaga? Co dobrego powinniśmy zrobić dla naszych zmysłów? Trwając w Bożej obecności rozważ te kwestie w oparciu o podany tekst biblijny.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Poświęć kilka chwil na uświadomienie sobie, że Bóg jest obecny przy Tobie i chce Ci coś przekazać.
Proś Ducha Świętego, aby uczynił Cię otwartym na Słowo Boga i Jego działanie.
Modlitwa: Proś Boga, aby wszystkie Twoje zamiary, intencje, decyzje, myśli i czyny były skierowane ku Niemu.
Wyobraźnia: wyobraź sobie pustynię, bo ona jest symbolem postu. Wracaj do tego obrazu zwłaszcza w chwilach rozproszeń.

SŁOWO (Mt 6, 16-18)

Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

PUNCTA

1. Sens postu
Post jest rezygnacją, wyrzeczeniem się jakiejś przyjemności. Nie jest celem samym w sobie, ale ma służyć wyższym wartościom. „Kiedy zabiorą im pana młodego wtedy będą pościć” – mówi Jezus do faryzeuszów. Zepsucie lub utrata relacji z Bogiem to dobry moment na podjęcie postu od tego, co sprawiło, że ta więź się zniszczyła.

Post pomaga odzyskać kontakt ze sobą samym i swoimi prawdziwymi głodami i pragnieniami. Zwykle nasze zmysły wystawione są na działanie zbyt dużej ilości bodźców, co sprawia, że przestajemy zauważać nasze najgłębsze pragnienia. W związku z tym post może nam pokazać o co tak naprawdę nam chodzi, czego szukamy i pragniemy.

Ponadto, dzięki podjęciu postu nasze zmysły odzyskują swoją wrażliwość, oczyszczają się, dzięki czemu mogą służyć celowi, do którego zostały stworzone – pożądać i szukać prawdziwego dobra i piękna oraz karmić się tylko tym, co naprawdę służy człowiekowi. Warto zatem podjąć post dotykający zmysłów smaku, węchu, dotyku, wzroku i słuchu.

Post uczy także panowania nad sobą, jest szkołą silnej woli. Dzięki temu człowiek jest w stanie przeciwstawiać się pokusom i realizować wolę Bożą. Jezus mówi także, że „niektóre złe duchy można wyrzucić tylko postem i modlitwą”, zatem post może być ofiarą w jakiejś ważnej intencji i jest środkiem duchowej walki.

2. Post w moim życiu
Czym karmisz swoje zmysły? Czego dotykasz, czego słuchasz, co oglądasz, co i jak spożywasz? Czy to, czym karmisz swoje zmysły, jest prawdziwym dobrem, czy to naprawdę Ci służy? Co możesz zmienić w tym temacie? Spójrz na swoje grzechy i zobacz, z którym zmysłem są najczęściej związane? Który Twój zmysł i która sfera życia potrzebuje największego postu? Co niszczy Twoje relacje z Bogiem i bliźnimi, przez co grzeszysz brakiem miłości do siebie i innych? Co jest przeszkodą między Tobą i Bogiem? Jakie wyrzeczenie powinieneś podjąć, aby te przeszkody pokonywać?

Przedstaw Jezusowi swoje wnioski, zaproś Go, aby był Panem Twoich zmysłów. Zrób postanowienie (to ważne!).

Ojcze nasz…


Zadania:
a) Do następnego spotkania podejmij kilka razy post. Najlepiej, jeśli będzie dotyczył wielu różnych zmysłów, ale przede wszystkim niech to będzie rezygnacja z tego, co przeszkadza Ci kochać Boga, bliźniego i siebie.
b) Post służy zawsze większemu celowi, dlatego jeśli robisz post od tego, co niszczy relację z Bogiem i ludźmi to jednocześnie zrób coś, co rozwija te relacje (np. rezygnujesz z serialu, a zaoszczędzony czas przeznaczasz na modlitwę lub pomoc bliźnim itp.).
c) Zrób coś pozytywnego dla swoich zmysłów (np. poświęć wieczór na słuchanie muzyki, która ma na Ciebie dobry wpływ, nakarm swój wzrok pięknymi krajobrazami lub ikonami itp.).
d) Przed następnym spotkaniem (14.02.) przeczytaj fragment: Mt 6, 19-24.

Michał Mazur CSMA

Inne artykuły autora

Biblijne czarne charaktery: uczeni w Piśmie i faryzeusze (cz.3)

Biblijne czarne charaktery: uczeni w Piśmie i faryzeusze (cz.1)