Środa, 6 kwietnia

„…usiłujecie Mnie zabić, bo nie ma w was miejsca dla mojej nauki” (J 8, 37b)

Czasem chcemy zabić głos Jezusa w sobie – za bardzo nas niepokoi albo wzywa do zmiany, na którą nie czujemy się jeszcze gotowi. Wolimy czegoś nie słyszeć, nie widzieć, nie brać pod uwagę, nie czuć. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że odcięcie od Jezusa i Jego nauki to odcięcie od źródła życia, którego Dawcą jest sam Bóg.

„Jeżeli trwacie w nauce mojej, jesteście prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” (J 8, 31b-32)

Panie, dopomóż mi nie być już nigdy niewolnikiem grzechu, który ucieka od prawdy o sobie. Przyjdź do mego serca i przemieniaj je, by było w nim zawsze miejsce dla Ciebie i żebym mógł(-a) się poczuć jak ukochane dziecko Boże, które może pozostać w Domu Swego Ojca na zawsze, żyjąc według Jego woli i na Jego chwałę.

„Błogosławiony jesteś, Panie, Boże naszych ojców,

pełen chwały i wywyższony na wieki.

Błogosławione jest imię Twoje

pełne chwały i świętości,

uwielbione i wywyższone na wieki”

(Dn 3, 52)

Inne artykuły autora

O losie pszenicznego ziarna (1)

Kim Jestem dla Ciebie?

Usłyszeć Słowa Życia