Dla spragnionych miłości w dawaniu i braniu - 7 maja

(J 15, 12-17) Jezus powiedział do swoich uczniów: „To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy kto życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili i by owoc wasz trwał, aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali".

1. Miłość Boża w Starym Testamencie.

„To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem.”

Przykazanie miłości Starotestamentalne.

Znamy starotestamentalne przykazanie miłości, brzmi ono tak: 

„Słuchaj Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. Będziesz miłował Pana Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. (Pwt 6,4n).

Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego.(Kpł 19,18).

Są to oczywiście przykazania nadal aktualne. Często traktowane priorytetowo i słusznie.

Ale… czy wiemy, że od Jezusa otrzymaliśmy NOWE PRZYKAZANIE MIŁOŚCI!!!

Występuje ono dwukrotnie i tylko w Ewangelii wg św. Jana.

 

2. Nowe przykazanie miłości.

 Pierwszy raz w 13 rozdziale, Jezus przedstawia je jako p r z y k a z a n i e  n o w e:

„Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali". (J 13,34-35).

Akcent w tej miłości położony jest na wymóg wzajemnej miłości oraz na taką miłość jaką zostaliśmy umiłowani przez samego Jezusa: „…t a k  j a k  J a  w a s  u m i ł o w a ł e m”.

I tu należałoby dodać: „Taj jak Ja was umiłowałem na krzyżu oddając za was życie  oraz przebaczając wam wasze grzechy i zbrodnię”.

Jezus ten doskonały wymiar miłości podkreśli wówczas kiedy powie: „ Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.”(J 15,13).

 

 3. Moje przykazanie miłości.

Drugi raz Jezus mówi o przykazaniu miłości  w 15 rozdz. Ewangelii wg św. Jana, określając je jako     „m o j e”:

„To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem”.(J 15,12).

Jezus akcentując słowo „moje” chce  podkreślić , że tylko On może je dać i nas nim obdarzyć. A nie było tego przykazania wcześnie, bo Jego nie było!

Przed Jezusem, ani po nim nie było nikogo kto by oddał swoje życie w śmierci męczeńskiej z miłości do bliźniego.

Jeżeli później czynili to święci męczennicy to ze względu na Jezusa i Jego mocą!

Sami z siebie nie byliby w stanie tego uczynić.

 

4. Nauka Kościoła o przykazaniu miłości.

Sobór Watykański II w Konstytucji Dogmatycznej o Kościele w 9 rozdz. nawiązując do nowego przykazania miłości, nadaje mu rangę nowego PRAWA, cyt.:

„Lud ów mesjaniczny ma za głowę Chrystusa. Prawem jego stało się nowe przykazanie miłowania - „jak Chrystus nas umiłował”.

Aby dobrze zrozumieć słowa Chrystusa: „jak Ja was umiłowałem”, trzeba nam głęboko rozważyć tekst św. Pawła:

„Chrystus bowiem umarł za nas, jako za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdyśmy [jeszcze] byli bezsilni. A [nawet] za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć tylko z największą trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego odważyłby się ktoś ponieść śmierć. Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami.  (Rz 5,6-8).

Po przeczytaniu zapewne zrodzi się w nas pytanie, czy my w ogóle jesteśmy zdolni do wyrażenia z siebie takiej miłości?

 

 5. Duch Święty dawcą miłości.

I tu znowu przychodzi nam z pomocą św. Paweł, który w tym samym Liście (5,5) tak pisze:

„A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża, rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany”.

Czyż to nie jest dobrą nowiną dla nas, że jesteśmy uzdolnieni wewnętrznie przez Ducha Świętego do wzajemnej miłości…

 

6. Co znaczy napełniać się miłością.

 Jeżeli pod koniec naszego życia będziemy sądzeni z miłości,  to warto nam codziennie prosić Ducha Świętego o ten największy dar do swoich najbliższych.

Co musi się więc stać w naszych relacjach, abyśmy miłość Bożą uznali na najcenniejszy dar życia.

Wszyscy chcemy być kochani, ale czy chcemy być uzdalniani przez Ducha Świętego, abyśmy to my innych kochali?

Miłość wzajemna jest darem danym nam przez Jezusa na krzyżu.

Jest więc MIŁOŚĆ ZRANIONA.

Tylko mocą tej MIŁOŚCI jesteśmy wstanie:

-  kochać i wybaczać,

- będąc ranieni znowu się otwierać na następne zranienia,

- wybaczać i prosić o wybaczenie.

- i gotowi na przyjęcie człowieka takim jakim jest.

Napełniajmy się więc tym Duchem miłości codziennie:

- Niech żona codziennie prosi o tę miłość do męża, tak sam mąż względem żony.

- Niech rodzice proszą o tę miłość do swoich dzieci, i uczą własne dzieci prosić o tę miłość do rodziców.

- Niech matka , czy ojciec samotnie wychowujący dzieci, niech proszą o siłę tej miłości dla siebie.

- Prośmy o tę miłość do schorowanej matki, czy ojca, aby służyć im w starości, czy w cierpieniu.

- Niech zakonnicy i zakonnice oto codziennie proszą, aby byli świadkami miłości w swoich Wspólnotach.

Niech pocieszeniem będą nam słowa z Księgi Lamentacji:

„Biorę to sobie do serca,

dlatego też ufam:

Nie wyczerpała się litość Pana,

miłość nie zgasła.

Odnawia się ona co rano:

ogromna Twa wierność.

«Działem mym Pan» - mówi moja dusza,

dlatego czekam na Niego.” (Lm 3, 21-24)

Modlitwa: Przyjdź Duchu Święty, napełniaj mnie od rana do wieczora duchem miłości i przebaczenia. Uzdalniaj mnie do miłości wzajemnej, aż po oddanie życia za przyjaciół moich, tak jak Jezus to uczynił. Niech miłość do Jezusa wyżej sobie cenię od upokorzeń, zranień i trudności. Rozlewaj więc Duchu Święty miłość w moim sercu. Amen!

Inne artykuły autora

Spotkanie ze Zmartwychwstałym

Kerygmat apostolski

Od Emaus do Jerozolimy