W miarę wolnego czasu staram się śledzić poczynania artystów z kręgu szeroko pojętych sztuk plastycznych, szerzej wizualnych (malarstwo, grafika, rzeźba, performance, instalacja), tudzież komentować je wówczas, kiedy dotyczą one tematyki anielskiej. Dzisiaj pragnę przypomnieć pamiętną instalację Michała Batkiewicza zatytułowaną Anioły, którą można podziwiać na placach, rynkach i skwerach w wielu miejscowościach w Polsce.
Artysta zaprezentował grupę rzeźb sakralnych wykonanych ze stali kwasoodpornej, przemyślnie wkomponowanych w otoczenie naturalnych rzecznych otoczaków różnej wielkości. Powstało w ten sposób wrażenie zespolenia naturalnych sił przyrody z kreatywnością człowieka. Zabieg to nie nowy i popularny wśród artystów, z lubością stosowany chociażby przez nieodżałowanego tak bliskiego mi Bronisława Chromego. Instalacja składa się z siedmiu aniołów (siódmy anioł mniej widoczny jest odwrócony bokiem i nieco z tyłu). Rzeźba najwyższa to siedmiometrowy olbrzym, rzeklibyśmy cherubin jak się patrzy strzegący bram raju. Instalację tę artysta zadedykował wielkiemu Papieżowi Polakowi, o czym dopowiada dyskretnie 27 głazów rzecznych – każdy z nich to jeden rok pontyfikatu. Batkiewicz komentował to następująco: „Posłańcy Boga zstąpili na ziemię i unieśli do nieba duszę św. Jana Pawła II”. Dzieło od lat wędruje po Polsce, uświetniła mniejsze i większe miejscowości: Olsztyn pod Częstochową, Krzeszowice. Kraków, Wadowice, Żory, Rybnik, Pawłowice, Radomsko.
Michał Batkiewicz to artysta znany w świecie, jego prace popularne są w Ameryce, Brazylii, Kanadzie. Uczył się w renomowanej szkole artystycznej – Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem. Jest absolwentem Wydziału Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, jest uczniem Mariana Koniecznego. Pochodzi ze „skalnego” Podhala, może dlatego tak chętnie wykorzystuje kamienie rzeczne wygładzone w porywistych nurtach tamtejszych rzek i strumieni? Posiada pracownię rzeźbiarską oraz odlewniczą w podkrakowskiej wiosce Szczyglice.
Michał Batkiewicz, Instalacja Anioły na pszczyńskim rynku (2020)
