Boże Narodzenie w redukcjach

facebook twitter

23-12-2023

Tradycje bożonarodzeniowe. Zdjęcia szopek paragwajskich wystawione w Polsce. Radosne przeżywanie Bożego Narodzenia. Przedsięwzięcia ukazujące braterskość.

Tradycje bożonarodzeniowe

Przedstawianiem scen związanych Bożym Narodzeniem zajmuje się wiele środowisk na całym świecie. Przy okazji tych Świąt pojawiają się jasełka, choinki, pastorałki i kolędy. To już 800 lat jak przygotowuje się żłóbek bożonarodzeniowy - szopkę symbolizującą stajnię, jaskinię lub grotę z Dzieciątkiem Jezus.

Galeria zdjęć szopek paragwajskich

Kiedyś po mszy św. w Toruniu, podeszła do mnie pewna pani i poprosiła mnie o pomoc w przygotowaniu wersji hiszpańskiej programu konferencji z racji 800 lecia wykonania pierwszej szopki bożonarodzeniowej w Rieti, we Włoszech. Spotkanie organizowało Bractwo Toruńskich Belenistów. Powstało 5 lat temu i jest związane z działalnością Stowarzyszenia Belenistów w Pampelunie.

Podczas naszej spontanicznej rozmowy szanowna pani okazała zainteresowanie fotografiami szopek paragwajskich, które miałem w moim zbiorze. Były to zdjęcia z konkursu szopek, zorganizowanego przez jednego z kleryków michalickich w Parafii św. Wawrzyńca w Ñemby w roku 2019. Udostępniając je, dołączyłem kilka innych fotek. Później podziwiając piękne zdjęcia z konferencji belenistów toruńskich w internecie dostrzegłem planszę z fotografiami ukazującymi szopki paragwajskie.

 

Boże Narodzenie w redukcji Markiewicza

Miesięcznik “Powściągliwość i Praca” przed Świętami Bożego Narodzenia przesyłał krótkie życzenia. Pisano: “Szanownym Członkom Towarzystwa i Czytelnikom naszym zasyłamy najserdeczniejsze życzenia Świąt Bożego Narodzenia wesołych w Panu i wszelakiego błogosławieństwa Bożego z rąk Boskiego Dzieciątka”.

W tym czasopiśmie o radosnym przeżywaniu Świąt Bożego Narodzenia w “Redukcji” w Miejscu dowiadujemy się od pewnego wychowanka, który włączył de swego tekstu tę przepiękną chwilę. Ukazuje to tak: “Było to w samo Boże Narodzenie r. 189... Wiatr od Dukli wył przeraźliwie, wstrząsając całym Zakładem, szyby w oknach drżały i zdawało się, że lada chwila z brzękiem wylecą. Kurzawa zasłaniała świat na kilka kroków, zaspy śniegowe układały się jedna przy drugiej, rosły, grubiały, wyciągały się klinem, tworząc, zwłaszcza przy drogach, szańce nie do przebycia. Po Mszy św. w kaplicy, zebraliśmy się w refektarzu i pomimo wszystkiego co się działo na świecie, wesołość ogólna zapanowała. Bo też było się czego i cieszyć. Dwóch chłopców czekało już z koszem orzechów, jabłek i łakoci, a inni roznosili kawę, placki, kołacze, co, jak wiadomo, rzadkością bywa w Zakładzie. Po odmówionej modlitwie 200 chłopców zasiadło do stołu i rozpoczęło się śniadanie. Z początku cicho było i spokojnie.tu i  ówdzie dawało się słyszeć ciche nucenie kolędy”.

 

Boże Narodzenie w redukcjach guarańskich

W innym świecie znanym jako redukcje guarańskie oddalonym od nas przez czas, odległość i kulturę, na Boże Narodzenie też przygotowywano żłóbki betlejemskie. Były to groty ozdobione bardzo często ostrokrzewem yerba mate, trzciną cukrową i wieloma innymi pachnącymi roślinami. Nie brakowało oczywiście zwierzątek z drewna wykonanych przez Indian w redukcjach. Szopki umieszczano  w kościele. W noc wigilijną zbierano się w świątyni i śpiewano do Nowonarodzonego Jezusa. Przychodzący oddawali część Dzieciątku przez ucałowanie i składali dary w naturze. Dary były rozdawane chórowi i innym posługującym w świątyni oraz potrzebującym.

W kronikach z redukcji jezuickiej czytamy: “Dziś obchodziliśmy Boże Narodzenie w obecności ogromnej liczby tłumu, który z podziwem kontemplował żłóbek betlejemski. By stworzyć klimat skupienia muzycy grali pastorałki na flautach. Śpiewano kolędy i odmawiano różaniec”.

 

Przedsięwzięcia ukazujące braterskość    

            Tak Zakład księdza Bronisława Markiewicza jak i redukcje guarańskie tworzyły historię. Nie wszyscy popierali te idee. Redukcje guarańskie zostały zlikwidowane, a przyszłość Domu dla dzieci zgromadzonych w Miejscu też wisiała na włosku. Pomimo tego, obydwa przedsięwzięcia wydały owoce i były sprawdzianem braterstwa, idei uważanej za utopię, nie dającą się zrealizować.  Pierwsze miało miejsce pod gwiazdozbiorem Wielkiej Niedźwiedzicy, a drugie pod Krzyża Południa.

 

 

 

Podobne artykuły