Droga ucznia. Święty Piotr #1. Materiał na ucznia

Bycie uczniem to pozwolenie na to, aby kształtował Cię i prowadził Jezus. Chce to uczynić objawiając Ci swoją wolę względem Ciebie, dając natchnienia poprzez Słowo. Wszyscy jesteśmy zaproszeni do tej szkoły Jezusa. Każdy jednak jest innym materiałem na ucznia. Aby proces stawania się uczniem był skuteczny musisz być jak żyzna gleba. Wtedy i tylko wtedy usłyszysz, przyjmiesz i pozwolisz się przemienić Bożemu Słowu. Dzisiejsza modlitwa to rozpoznanie jakim podłożem dla ziarna Słowa jest Twoje serce. To ważne, bo dzięki temu dowiesz się jakie przeszkody dla Bożego Słowa stworzyłeś w sobie.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.

Usiądź wygodnie, skup się na swoim oddechu, wycisz się. Pomyśl, że jest tu obecny Bóg, który chce Ci coś powiedzieć.

Proś Ducha Świętego o otwartość na Słowo Boże.

Wyobraźnia czasem próbuje nas odciągać od modlitwy. W takiej sytuacji spróbuj przywołać sobie w głowie obraz rolnika, który sieje ziarno. Pozwoli Ci to wrócić do modlitwy.

SŁOWO (Mt 13, 1-8)

Pewien siewca wyszedł na pole. Kiedy siał, niektóre ziarna padły na brzeg drogi. Wtedy przyleciały ptaki i zjadły je. Inne padły na grunt skalisty. Nie miały tam wiele gleby. Kiełki szybko strzeliły w górę, bo gleba nie była głęboka. Ale gdy wzeszło słońce, zwiędły. Ze względu na słaby korzeń — uschły. Jeszcze inne padły między ciernie. Ciernie wyrosły i zadusiły je. I w końcu inne padły na żyzną ziemię. Te wydały plon: stokrotny, sześćdziesięciokrotny lub trzydziestokrotny. Kto ma uszy, niech rozważy moje słowa.

PUNCTA

Bycie uczniem to pozwolenie na to, aby kształtował Cię i prowadził Jezus. Chce to uczynić objawiając Ci swoją wolę względem Ciebie, dając natchnienia poprzez Słowo. Wszyscy jesteśmy zaproszeni do tej szkoły Jezusa. Każdy jednak jest innym materiałem na ucznia. Aby proces stawania się uczniem był skuteczny musisz być jak żyzna gleba. Wtedy i tylko wtedy usłyszysz, przyjmiesz i pozwolisz się przemienić Bożemu Słowu. Dzisiejsza modlitwa to rozpoznanie jakim podłożem dla ziarna Słowa jest Twoje serce. To ważne, bo dzięki temu dowiesz się jakie przeszkody dla Bożego Słowa stworzyłeś w sobie.

1. Droga

Ziarno, które padło na drogę nie wydaje plonu, bo pozostaje na wierzchu. Leżąc na drodze nie zostaje przykryte warstwą gleby. Taka powierzchnia symbolizuje kogoś, kto nie przyjmuje Słowa. Może się tak stać z dwóch powodów. Nie słuchasz Słowa (nie czytasz, nie dajesz sobie na to czasu, przesypiasz Liturgię Słowa podczas Mszy), albo słuchasz, ale nie starasz się rozumieć (gdyż brakuje refleksji i odniesienia do swojego życia).

Cechy: powierzchowność, lenistwo, brak autorefleksji, życie bez wyciszenia się, życie bardzo zewnętrzne, brak czasu na duchowy rozwój, religijność bardziej zewnętrzna (obrzędowość) niż wewnętrzna (duchowość).

2. Skała

To ktoś, kto słucha Słowa i je przyjmuje, ale tylko na chwilę. Słowo nie wytrzymuje próby czasu, nie zakorzenia się, człowiek się zniechęca i odpuszcza.

Cechy: typ emocjonalny (m.in. opieranie wiary na odczuciach, szukanie emocjonalnych doznań na modlitwie), „słomiany zapał”, unikanie wysiłku, lenistwo (bardziej duchowe), niestałość w postanowieniach, brak wierności, brak wprowadzania Słowa w życie (brak pracy nad sobą), nastawienie na szybkie i łatwe efekty.

3. Między cierniami

To człowiek, który usłyszał Słowo i pamięta je, ale Nim nie żyje. Skupia się bowiem na czymś innym. Słowo nie jest dla niego wartością najważniejszą. To Słowo zostaje zagłuszone przez inne sprawy. Sytuacja wydaje się podobna do tej, gdy ziarno padło na drogę. Różnica jednak polega na tym, że tam uczeń nie dostrzegł Bożego Słowa, a tutaj je usłyszał, wie co ma robić, jednak tego nie czyni. Ujmując to bardziej teologicznie chodzi o kogoś, kto poznał wolę Boga, ale nie wprowadza jej w życie.

Cechy: zatroskanie o sprawy przyziemne, brak walki z grzechem (cierń to symbol grzechu), szukanie przyjemności, brak walki z pokusami, przesadna troska o swoje sprawy (zamartwianie się), odkładanie spraw na potem, grzechy zaniedbania.

4. Żyzna gleba

To ktoś, kto słucha Słowa, rozumie je (czyli stara się zrozumieć) i wydaje owoc (tzn. Słowo go zmienia!). Plon jest różny, a zatem nawet na tym etapie nie można sobie odpuścić – zawsze można być bardziej żyzną glebą. Żyzność to zdolność gleby do zaspokajania żywieniowych potrzeb roślin (patrz: Wikipedia). Przekładając to na język duchowy: żyzność serca oznacza wydawanie owoców. Po tym poznasz na jakim poziomie żyzności znajduje się Twoje serce. Nie liczy się zatem ilość emocjonalnych poruszeń na modlitwie, doznania intelektualne czy mistyczne. Nie liczy się przyjemność i satysfakcja czerpana z modlitwy. Liczą się owoce.

Cechy: autorefleksja, wytrwałość, stałość w postanowieniach, poświęcanie czasu na modlitwę i wyciszenie, walka z pokusami, religijność wewnętrzna, szukanie głębi, przechodzenie od zła do dobra i od dobra do większego dobra.

Postaraj się rozpoznać, które postawy i cechy są Twoje. Zrób postanowienie – jak konkretnie chcesz zmierzyć się z brakiem żyzności serca? Pamiętaj, że proces użyźniania serca dokonuje się dwutorowo. Po pierwsze, ważne są Twoje działania (wyciszenie, refleksja nad sobą, modlitwa, słuchanie Słowa). Po drugie, działania Boga (zwłaszcza poprzez różne sytuacje Bóg będzie nawoził glebę serca czyniąc ją bardziej podatną na Słowo). Na koniec medytacji porozmawiaj z Jezusem i zrób konkretne postanowienie.

Ojcze nasz…

Michał Mazur CSMA

 

 

Inne artykuły autora

Biblijne czarne charaktery: uczeni w Piśmie i faryzeusze (cz.3)

Biblijne czarne charaktery: uczeni w Piśmie i faryzeusze (cz.1)